Nowe włazy kanalizacyjne na głównych ulicach Bytomia

Koniec z zapadającymi się i klekoczącymi studniami kanalizacyjnymi na kilku głównych ulicach Bytomia. Takie stare studnie skutecznie utrudniają życie kierowcom. Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. montuje zatem nowe włazy na najbardziej ruchliwych ulicach miasta. To tak zwane włazy samopoziomujące.
Montaż włazów ruszył w tym tygodniu. W ciągu kilku dni BPK wymieniło około dwudziestu starych włazów na nowe. Podczas pierwszego etapu robót zostanie zamontowanych ich siedemdziesiąt pięć. Prace zostaną zakończone na początku lipca.

Włazy samopoziomujące są oparte na nowoczesnej technologii, dzięki której nie zapadają się, a tym samym nie powodują na jezdni ani zapadlisk, ani niebezpiecznych uskoków.

A działa to tak
Stare włazy są położone bezpośrednio na studni kanalizacyjnej. Utrzymują się więc na konstrukcji takiej studni. Z czasem, w wyniku eksploatacji, studnia ulega degradacji. Ma to miejsce zwłaszcza na tych ulicach, na których jest bardzo duży ruch samochodowy. Tak eksploatowana studnia powoli osiada, a wraz z nią położony na niej właz. Tworzy się zapadlisko. Zdarza się i tak, że to nie studnia osiada, a nawierzchnia wokół niej. Wtedy właz wystaje ponad powierzchnię jezdni. Tym samym powstaje uskok.

I zapadlisko, i wystający właz skutecznie utrudniają życie kierowcom, a ponadto stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa kierujących.

Zapadnięte włazy to także problem dla pracowników BPK, ponieważ zapadliska trzeba nieustannie niwelować, a studnie remontować.

Nowe włazy są oparte na zupełnie nowej technologii. Degradacja studni nie ma już wpływu na włazy. Nie są one osadzone bezpośrednio na studni, lecz są związane z nawierzchnią asfaltową i razem z tą nawierzchnią pracują. To znaczy, że jeżeli studnia kanalizacyjna, w wyniku eksploatacji zaczyna osiadać, właz nie osiada razem z nią, tylko trzyma się nawierzchni jezdni. Jeżeli natomiast nawierzchnia – na przykład z powodu minusowych temperatur – podnosi się, właz podnosi się razem z nią, co zapobiega tworzeniu się niebezpiecznych uskoków.

Same korzyści

Na montażu włazów samopoziomujących zyskają wszyscy. Kierowcy nie będą już narażeni na zapadliska i niebezpieczne uskoki. Komfort i bezpieczeństwo jazdy zatem wzrosną. Mieszkańcy zyskają spokój, bo nowe włazy, związane z nawierzchnią jezdni nie będą robiły hałasu, kiedy najedzie na nie samochód. Zyska także Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne, bo włazy samopoziomujące są trwalsze, więc ich żywotność – w porównaniu ze starymi – jest dużo większa. Ponadto nie zapadają się, więc BPK nie będzie musiało ich ciągle remontować i likwidować zapadlisk, które i tak co jakiś czas odnawiają się – a to z powodu natężenia ruchu, a to przez pracę terenu. To oznacza oszczędności dla spółki i brak konieczności nieustannego ingerowania w sieć. A mniej robót na drodze, to także mniej utrudnień w ruchu.

Włazy samopoziomujące to bardzo dobra inwestycja. Tegoroczna wymiana to pierwszy etap przedsięwzięcia. BPK chce w przyszłości kontynuować wymianę na kolejnych ulicach. Z czasem też na nowych włazach pojawi się logo naszej spółki.

Przepraszamy za utrudnienia
Nowe włazy samopoziomujące są montowane na głównych ulicach Bytomia. Tam, gdzie właśnie są prowadzone roboty, występują utrudnienia w ruchu – zwężenia i konieczność omijania robót.

Przepraszamy za niedogodności i prosimy o cierpliwość.


Tu będą nowe włazy:

•    Ulica Świętochłowicka
•    Ulica Łagiewnicka
•    Plac Wolskiego
•    Ulica Kolejowa
•    Ulica Wrocławska
•    Ulica Kwietniewskiego
•    Ulica Piłsudskiego
•    Ulica Matejki
•    Ulica Witczaka
•    Ulica Sandomierska
•    Ulica Powstańców Śląskich
•    Ulica Dworska